Miłosna sesja pary

Miłosna sesja pary

Sesja fotograficzna może być po prostu usługą – robieniem i wywołaniem zdjęć, na których znajdują się uśmiechnięci ludzie. Ustawieni, ładni, ale czy naturalni?

Sesja dla zakochanych może być też rytuałem i stworzeniem czegoś wyjątkowego… Jeśli mam być szczery, stawiam na drugą opcję. Zawsze staram się, aby moje prace były nośnikami autentycznych historii. Portfolio ma żyć! A do tego potrzebni są dynamiczni, szczerzy ludzie.

W tym przypadku prezentuję love story, czyli coś, co aparat bardzo lubi. Dawno, dawno, temu…

A może i nie tak dawno, bo we wrześniu zeszłego roku spędziłem dzień z wyjątkowymi ludźmi. Zapraszam do obejrzenia miłosnej sesji pary dwójki zakochanych w sobie osób. To było niezwykłe wyzwanie ale i wspaniała przygoda u boku niesamowitego fotografa Rafała Bojara w ramach warsztatów fotograficznych One.Story.Hero.

Sesja fotograficzna dla dwojga – czyli sesja dla par

Ta sesja dla zakochanych miała miejsce w nadmorskich Chałupach (okolice Helu). Z Martą i Tomkiem spędziłem praktycznie cały dzień. Postanowiliśmy, że to będzie to niezwykle oryginalna sesja dla dwojga – bardzo zmysłowa i dokumentująca autentyczne wydarzenia. Nie było tam miejsca na sztuczność. Główną koncepcją były zdjęcia zakochanych w rocznicę ich ślubu. Na początku poprosiłem Martę i Tomka, aby zapisali na kartkach swoje wyznania, które miały stanowić treść przysięgi odnowienia ślubów. Kulminacja miała nastąpić wieczorem. Ale zanim do niej doszło…

Przebieg niezwykle romantycznej sesji zakochanych

Sesja fotograficzna dla dwojga rozpoczęła się w czarującym, holenderskim domku. Już tam, w komfortowym otoczeniu, para zdecydowała się na śmiałe zdjęcia w sypialni. Podkreśliło to zmysłowy charakter zdjęć dla pary. Przenieśliśmy się również na zewnątrz domu. Klimatyczne otoczenie kempingowe, kojący widok drewna i stylizacje zakochanych idealnie współgrały. To był dobry wstęp, ale na szczególną uwagę zasługują wykonane nieco później zdjęcia w plenerze.

Marta i Tomek na tle niepowtarzalnych helskich wydm prezentowali się rewelacyjnie. To perła nadbałtyckich okolic i ciekawe miejsce do pozowania. Zakochani nie mogli się od siebie oderwać, co widać na niemal każdej fotografii. Tego nie da się podrobić! Znajdujący się nieopodal las i morze ciągnące się aż po horyzont podkreślały wyjątkowość chwili.

Ta nietypowa sesja dla par nie mogła przebiec inaczej. Marta z Tomkiem spontanicznie zdecydowali się na zdjęcia w morskich falach. Tak naturalne i na swój sposób dzikie podkreślenie sytuacji nadało całej sesji jeszcze więcej zmysłowości. Jak wiadomo nasze polskie morze temperaturą nie rozpieszcza… za jej sprawą sesja zrobiła się niezwykle rześka. Jednak dla nich nie było przeszkód! Czułe ogrzewanie się “na deser” idealnie wpisało się w schemat zdjęć zakochanych.

Historia miała piękny początek, jak i równie romantyczne zakończenie. Wzruszenie, miłość, intymność. Pełne szczerości wyznania i łzy szczęścia. Słowa przysięgi szeptane nad morzem. Rewelacyjna pogoda i zachodzące słońce. I żyli długo i szczęśliwie…

Marta i Tom – dziękuję Wam za to!

Czegóż więcej chcieć? Zapraszam do oglądania efektów sesji fotograficznej dla dwojga poniżej. A jeśli i Wam marzy się taka miłosna sesja dla pary albo sesja na rocznicę czy z odnowienia ślubów to zachęcam do kontaktu.

4 komentarze do “Miłosna sesja pary”

Dodaj komentarz