Przystań Zbójna Góra: wesele zakochanych Justyny i Michała z rustykalnym twistem

Mieszkacie w polskiej stolicy? To teraz proszę się skupić! Warszawianie mogli już słyszeć o urokliwym miejscu: Przystań Zbójna Góra. A Wy? Coś Wam świta? Zaraz poruszę Wasze szare komórki i to w bardzo przyjemny sposób: zapraszam do lektury tego artykułu oraz oględzin zdjęć z niebanalnego miejsca.

To właśnie ta lokalizacja, część osiedla Radość (jakże to wymowne! Radości to tam nie braknie!) jest rozkosznym tłem do zdjęć, które możecie obejrzeć na tej podstronie. Czym jest ta słynna, nazwana nieco przekornie, Zbójna Góra? Warszawa w swoich granicach, zaledwie kilkanaście kilometrów od centrum miasta, oferuje unikalne miejsce do spotkań i celebrowania. Promują się ideą: „blisko natury / blisko ludzi” i szczerze czuję, że te słowa perfekcyjnie oddają klimat Zbójnej Góry.

zbojna gora warszawa wesele

Lipcowy ślub w Kościele pw. Bł. Władysława z Gielniowa

Justyna i Michał powiedzieli sobie nawzajem sakramentalne „tak” w jednym z najpiękniejszych kościołów w Warszawie. Spójrzcie na te sakralne wnętrza, detale, głęboką jasność! Ceremonia była uroczysta i wzruszająca: para jest mocno wierząca, dlatego czuć było w powietrzu atmosferę szczerego uduchowienia. Piękna deklaracja. Z ciekawostek, młodzi poznali się w duszpasterstwie akademickim. Ich wspólne pasje to chodzenie po górach, spacery, czytanie, planszówki, muzyka chóralna. 

Wspólne wartości objawiały się też w rozmaitych aspektach przyjęcia: zamiast toastu było tradycyjne dzielenie się chlebem (są ujęcia, zobaczcie sami!), przed posiłkiem odmówiono uroczystą modlitwę, a wesele w Zbójnej Górze rozpoczęło się naszym rodzimym polonezem. Przystań Zbójna Góra rozbrzmiewała głośnym śmiechem i autentyczną radością, a należy powiedzieć, że wesele było… bezalkoholowe! Cóż, wszyscy byli upojeni atmosferą szczęścia i ekscytacji. Procenty w trunkach okazały się zbędne.

Zbójna Góra (Warszawa): plenerowy klimat dla fanów natury

Myślę, że jeżeli cenicie sobie swobodę, naturalną estetykę i macie tendencje do chillowania to Przystań Zbójna Góra spełni Wasze oczekiwania. Mnie robiło się tam zdjęcia bardzo dobrze: totalnie wdzięczne tło, duuużo roślinności, wyznaczone strefy relaksu, a także miejsce na ognisko. Jeżeli kogoś interesuje plenerowe wesele w stylu slow, to Zbójna Góra w Warszawie będzie świetnym wyborem. Idealnie w tę sielankową atmosferę wpisało się wspólne plecenie wianków. Już bardziej rustykalnie się chyba nie dało!

Zupełnie nie dało się odczuć, że wszystko działo się w naszej stolicy. Przyznam, że Przystań Zbójna Góra naprawdę może uwieść. Beztroski, wiejski, pozwalający na wyluzowanie klimat, nęci niejednego mieszkańca wielkiego miasta. I tutaj tej absolutnej swobody nie zabrakło. Jeśli brzmi to dla Was kusząco, zachęcam do kontaktu. Mam doświadczenie w fotografowaniu takich miejsc, więc macie gwarancję klimatycznych ujęć.

Zdjęcie z początku wesela w Przystani Zbójna Góra zostało wyróżnione przez Międzynarodowe Zrzeszenie Profesjonalnych Fotografów Ślubnych (ISPWP) w kategorii „Kids will be kids”

wyroznione nagrodzone zdjecie ispwp wesele zbojna gora warszawa 1

Rozważasz Zbójną Górę na twoje miejsce na wesele w Warszawie? Jeśli tak to serdecznie polecam się do udokumentowania tego niezwykłego wydarzenia!

Zarezerwuj fotografa na wesele!

Spodobało Ci się to wesele w plenerze w Przystani Zbójna Góra? Jeśli tak to z pewnością polubisz to wesele w stodole Chata za Wsią lub wesele pod namiotem w Dworze Dłużniewo

5 komentarzy do “Przystań Zbójna Góra: wesele zakochanych Justyny i Michała z rustykalnym twistem”

  1. Wow! Robi wrażenie. Bardzo mi się podoba. Jeśli będe kiedyś się żenił, to tak moje wesele mogłoby wyglądać.

    Odpowiedz
  2. Naprawdę dobrze napisane. Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na poruszany przez siebie temat, ale często tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Czuję, że powinienem podziękować za Twój trud. Koniecznie będę polecał to miejsce i często tu zaglądał, aby poczytać nowe rzeczy.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz