Ostatnie, złociste promienie chylącego się ku zachodowi słońca błyskały jeszcze wśród tętniących wiosną drzew. Gładziły twarze dwójki zakochanych, dla których to gorące popołudnie stało się wyjątkowym wspomnieniem. Ta niezwykła ślubna sesja plenerowa Kamili i Piotrka została wykonana w ramach plenerowych warsztatów fotograficznych w urokliwym otoczeniu Stodoły Wszystkich Świętych zwanej Oczyszczalnią. Sama Stodoła to oryginalna, minimalistyczna budowla. Wspaniałe miejsce na rustykalne wesele. Naturalne materiały i prosta forma sprawiają, że harmonijnie współgra z otaczającą ją przyrodą. I to właśnie ona – okoliczna przyroda – została tłem dla wydarzeń tego majowego dnia. Wszechobecna zieleń, choć nieświadomie, idealnie grała rolę scenografii, a przyszli państwo młodzi zdawali się w ogóle nie zwracać na fotografa uwagi. Naturalni i radośni spacerowali wśród traw, trzymając się za ręce. Zatraceni w czułych spojrzeniach sprawiali wrażenie, jakby na świecie nie liczyło się nic, poza spędzanym we dwoje czasem. Jedynie ślubna suknia Kamili zdradzała, jak niepowtarzalnych chwil byłem świadkiem.
Odkąd sesja plenerowa stała się niemal nieodzownym elementem ślubnej tradycji, wiele par prześciga się w pomysłach na nietypowe aranżacje. Często dopiero po wielu godzinach poświęconych na poszukiwanie inspiracji orientują się, że najlepsze rozwiązanie jest na wyciągnięcie ręki. Bo czasami wystarczy zdać się na naturę! Spokój, szum rzeki i trel ptaków w koronach drzew potrafią stworzyć nie mniej wzniosłą atmosferę niż wnętrza najpiękniejszego pałacu. Tak naprawdę, to uczucia i emocje nadają wyjątkowości sesji plenerowej. Oprawa to tylko dodatek.
Sesja plenerowa w trakcie złotej godziny jest o tyle warta uwagi, że pozwala uchwycić w kadrze ulotny czar wspólnych chwil. Miękkie, ciepłe światło wschodzącego lub zachodzącego słońca nadaje fotografiom subtelnego uroku, którego próżno szukać o innych porach dnia. Jeśli chcecie, aby Wasza plenerowa sesja ślubna była naprawdę wspaniałą pamiątką, szczerze polecam przeprowadzenie jej w urzekającym blasku golden hour. Sesja ślubna Warszawa, Paryż czy Islandia – to nie ma znaczenia bo wszędzie można stworzyć niepowtarzalne kadry. Zadzwońcie lub napiszcie do mnie, a opowiem Wam o niej ze szczegółami.
zdjęcia: Kozinskifoto – fotograf ślubny Warszawa
Miejsce sesji plenerowej: Stodoła Wszystkich Świętych zwana Oczyszczalnią
Organizacja warsztatów plenerowych: LMFOTO
Suknia ślubna: Joanna Niemiec Atelier
Przepiękne!!! niezwykle klimatyczne zdjęcia 🙂
Dziękuję Magdo ??❤
fajne flary,
Piękne miejsca, świetne kadry i najlepsza organizacja
My również kochamy flary w fotografii!
Pozdrawiamy